Kamila Wagner: Dziennikarka, redaktorka. Chciała być projektantką, ale jakoś nie szło, wzięła się więc za pisanie. Długo i szczęśliwie związana z miesięcznikami Glamour i Wysokie Obcasy Extra, od niedawna pisze dla Vogue’a. W pracy chętnie analizuje światowe trendy, nie tylko w modzie, w wolnym czasie szuka sensu życia. Póki co bezskutecznie.
1. Moda to dla mnie
Przyjemność i utrapienie.
2. TOP 3 ulubione rzeczy w Twojej szafie:
Jedwabne kimono, kaszmirowy sweter, wełniany płaszcz po kostki. Wszystko vintage, miękkie i za duże.
3. W mojej szafie jest najwięcej
Koszul we wzory, które do niczego nie pasują.
4. Ikona stylu
Greta Thunberg, Alexandra Ocasio Cortez, Nancy Pelosi, Melinda Gates – to długa lista, nie ma wiele wspólnego z ubraniem.
5. Nigdy nie założyłabym
Mini, kowbojek, sukienki z falbanką, szpilek do dresów, zwierzęcych wzorów, ubrań z logo. Ta lista robi się dłuższa z miesiąca na miesiąc.
6. Za najlepiej ubrany naród uważam
Szwedów. Są praktyczni, a ubiór oddaje ich mentalność. Buty muszą być wygodne, co z tego że brzydkie, kurtki ciepłe i przeciwdeszczowe. Przyduże formy budują dystans do rozmówcy, świetna jakość manifestuje świadomość ekologiczną.
7. Ulubiony projektant
Lista jest długa. Demna Gvasalia, bo to wizjoner. Miguel Adrover, mimo że nie projektuje od lat. Sarah Burton nie tyle za estetykę, co za sposób myślenia o modzie przyszłości. Miuccia Prada za intelekt, Marc Jacobs bo łamie estetyczne kody. Jonathan Anderson za talent jakich mało. Marine Serre za świeżą wizję. Mogę tak dwa dni.
8. Na szafę zamieniłabym się z:
Iris Apfel, bez wahania. Ma najpiękniejszą kolekcję biżuterii na świecie.
9. Minimalistka czy maksymalistka:
Coś pomiędzy. Minimalistka w zakupach, maksymalistka w ilości zakładanych rzeczy naraz, biję rekordy.
10. Ulubiony trend
Współczesne podomki od Horror Vacui, Cecile Bahnsen i Batsheva
Dziękujemy!