Shaq wraca. Nie na boisko, ale tam, gdzie dziś rozgrywa się prawdziwa gra – do świata stylu, strategii i wpływu. Nowy serial Netflixa, „Shaquille O’Neal: Nowa misja”, to sześć dynamicznych odcinków o tym, jak legenda NBA przejmuje stery Reebok Basketball i wprowadza markę w nową erę. Ale ta produkcja to nie tylko sportowy dokument. To opowieść o kulturze, pokoleniach i powrocie estetyki, która znowu wyznacza trendy – zarówno na parkiecie, jak i na ulicy. Czytaj więcej!
Koszykarska estetyka lat 90. znów jest na fali – ale tym razem za jej powrót odpowiada sam Shaquille O’Neal. W nowym serialu Netflixa legenda NBA nie tylko przywraca blask Reebok Basketball, ale też udowadnia, że dziś styl, sport i strategia mówią jednym językiem.
Sześć odcinków. Kamera za kulisami. Historia powrotu, która wykracza poza parkiet. „Shaquille O’Neal: Nowa misja” to nie kolejna biografia gwiazdy NBA, ale dokument pokazujący, jak legenda wraca do gry – tym razem jako strateg, lider i twarz nowego rozdziału w historii Reebok Basketball. Serial Netflixa opowiada o decyzjach, które mają realny wpływ na przyszłość marki i jej miejsce w kulturze. To właśnie z tej perspektywy powstał jeden z najbardziej autentycznych projektów biznesowych sportowca, jaki widzieliśmy.
Premiera serialu odbyła się 4 czerwca 2025 roku i od tego dnia cała seria dostępna jest globalnie na Netflixie. Pod tytułem „Power Moves” (w Polsce „Shaquille O’Neal: Nowa misja”) każdy odcinek trwa około pół godziny i śledzi kluczowe momenty odbudowy Reebok Basketball – od tworzenia strategii, przez projektowanie nowych prototypów, aż po debiutancką kampanię w WNBA. Całość została wyprodukowana we współpracy z Jersey Legends, division Authentic Studios, a showrunnerem jest Ian Gelfand.
Reżyseria i produkcja leżą w rękach Mike’a Parrisha i Jamie Renberga oraz Shaqa, który miał wpływ na kierunek kreatywny. Wspólnie z Colin Smeetonem i Eli Holtzmanem stworzyli opowieść z perspektywą „work in progress”, skupiającą się na codziennych wyzwaniach – zarówno osiągnięciach, jak i porażkach. Widzimy w niej nie tylko ikony sportu, ale ludzi pracujących nad tym, by Reebok odzyskał swój głos w grze – dosłownie i symbolicznie.
Shaquille O’Neal to nie tylko jeden z najlepszych centrów w historii NBA – to marka sama w sobie. Cztery mistrzostwa, tytuł MVP i miejsce w Hall of Fame to dowód, że na boisku osiągnął wszystko. Ale prawdziwa siła Shaqa ujawniła się po zejściu z parkietu. Dziś to komentator, inwestor, właściciel restauracji i medialna osobowość, która wie, jak działać z rozmachem i humorem. Ma nosa do trendów i talent do budowania własnego imperium – zawsze z luzem, ale na poważnie.
Jako prezes Reebok Basketball wraca do korzeni – i jednocześnie rusza w nowym kierunku. To właśnie z Reebokiem podpisał swój pierwszy kontrakt w 1992 roku. Dziś znów działa z marką, którą pomógł wynieść na szczyt. Razem z Allenem Iversonem pracuje nad strategią, która ma przywrócić Reebokowi autentyczność i świeżość. Bo Shaq to nie tylko legenda – to estetyka, styl i głos pokolenia, które dorastało w rytmie basketu i sneakersów. I które dziś szuka w modzie czegoś więcej niż tylko logotypów.
Przeczytaj również >>> 5 faktów o marce Shaq i jej założycielu: Shaquille O’Nealu
W „Nowej misji” buty są czymś więcej niż dodatkiem – to centrum całej historii. Shaq i Allen Iverson pokazują, że sneakersy mają moc budowania tożsamości. Widzimy, jak tworzą nowe projekty, słuchają młodych graczy i reagują na potrzeby rynku. Gdy Shaq wraca do projektowania wysokich modeli, jego syn mówi wprost: dziś nikt nie chce grać w oldschoolowych high-topach. Efekt? Nowoczesne, niskie fasony, które łączą wygodę z wyrazistym stylem. To nie powrót do przeszłości – to nowa wersja klasyki.
Koszykarskie sneakersy znów stają się symbolem. Serial pokazuje, jak bardzo są zakorzenione w kulturze ulicy i jak wiele mówią o tym, kto je nosi. Angel Reese – pierwsza zawodniczka podpisana przez Reeboka w nowej erze – to nie tylko twarz kampanii. To znak, że marka chce być blisko realnego życia młodego pokolenia. Sneakersy są tu jak język – pełen znaczeń, historii i emocji. I właśnie dlatego ich powrót robi tak duże wrażenie.
Reebok nie chce być tylko kolejnym graczem na rynku – chce wrócić tam, gdzie był liderem. Po latach względnej ciszy marka odzyskuje głos, sięgając po to, co w jej historii najmocniejsze: autentyczność, sportowy rodowód i wpływ na kulturę. Serial pokazuje, jak krok po kroku budowana jest nowa tożsamość Reebok Basketball – od wewnętrznych spotkań, przez decyzje kreatywne, aż po wybór ambasadorów, którzy mają nie tylko grać, ale reprezentować pewną postawę.
Shaq i jego zespół nie kopiują konkurencji – oni wracają po swoje. Sięgają do estetyki lat 90., ale przetwarzają ją na nowo – z myślą o tym, jak dziś wygląda sport i jak wygląda ulica. Styl, który pamiętamy z boiska, znów pojawia się w miejskich stylizacjach, nie jako relikt, ale jako nowa jakość. W „Nowej misji” widać to wyraźnie: Reebok stawia na wyrazisty przekaz i ludzi, którzy go niosą – sportowców, projektantów, młode pokolenie. Bo dziś to nie marka tworzy styl. Styl tworzy markę.
Zobacz też >>> Reebok: buty, które pokochały miliony
„Shaquille O’Neal: Nowa misja” to nie tylko dokument o butach, marce czy legendzie NBA – to opowieść o zmianie. O dialogu między pokoleniami, który nie zamyka się w salach konferencyjnych, ale dzieje się na ulicy, w szatni, w stylu. Shaq pokazuje, jak sport może wyjść poza parkiet i stać się językiem kultury. Serial łączy świat gry z modą, nostalgię z nowoczesnością, doświadczenie z energią młodych. I właśnie dlatego trafia nie tylko do fanów koszykówki – ale do każdego, kto wie, że styl to coś więcej niż ubranie. To postawa.
Serial dostępny jest na platformie Netflix od 4 czerwca 2025 roku. Obejmuje sześć odcinków, każdy trwający około 30 minut.
W dokumencie pojawiają się Allen Iverson, Angel Reese, młodzi gracze i członkowie zespołu Reebok. Każdy wnosi inną perspektywę – od legend po debiutantów.
Objął stanowisko prezesa, by odbudować markę, z którą jest związany od lat 90. Chce przywrócić jej znaczenie i autentyczność, wnosząc własne doświadczenie.
Zdecydowanie tak. Oldschoolowy design, sneakersy i koszykarski sznyt znów są obecne na ulicach i w modzie. Wracają, ale w nowej, świeżej wersji.
Ikona wpisu: Photo by Marcin Golba/NurPhoto via Getty Images
