W tym artykule:
3 min.
27/11/2024
Żegnamy złotą jesień, witamy zimę i mamy nadzieję, że już niedługo nasze ulice pokryje biały puch. To znaczy że powoli możemy zacząć tworzyć w mieszkaniach cozy spots, czyli miejsca idealne na popijanie gorącej czekolady w towarzystwie ulubionego serialu. Czas też wyjąć z szafy wszystko co grube i miękkie! Polecamy strategiczne podejście: modnie, stylowo i super ciepło! W tym sezonie stawiamy na teddy bear coat, który przyjemnie otula i pomaga przetrwać największe mrozy.
Pluszowy, puszysty i otulający kożuszek, o którym mowa, jest wykonany ze sztucznego futra. Najbardziej uniwersalny fason to ten w kolorze dark chocolate lub latte o kokonowym, oversize’owym kroju z opuszczonymi ramionami i wygodnymi kieszeniami. W teddy bear coat najbardziej lubimy jego uniwersalność. Idealnie sprawdza się w casualowym outficie oraz w eleganckich stylizacjach!
Teddy coat: kożuszek, który zawładnął najmodniejszymi kurtkami zimowymi
Pluszowy kożuch jest idealnym przykładem najprawdziwszej legendy wśród modnych kurtek na jesień i zimę. Na przestrzeni lat zachował swoją popularność i zdaje się, że z roku na rok ma coraz więcej nowych fanek. Jego pierwsze wersje pojawiły się w latach 20. Wtedy teddy bear coat wcale nie różnił się od obecnych fasonów: kobiety od zawsze nosiły go w wersji oversize.
Z biegiem czasu damski kożuszek zaczął zyskiwać coraz większe zainteresowanie projektantów i wielkich kreatorów mody, a sam płaszczyk zaczął ewoluować. Jego największy sukces można przypisać kolekcji Max Mary, która miała swój debiut w 2013 roku.
Teddy coat ulubionym trendem projektantów na jesień i zimę
W miarę jak zwiększa się świadomość w kwestii ekoskóry i rezygnacji z noszenia naturalnych futer, coraz więcej domów mody tworzy swoje kolekcje na bazie sztucznych materiałów. I właśnie tutaj wkracza teddy bear coat, który nie tylko daje niezbędne ciepło i efektowny look, ale w pełni bazuje na sztucznym, wolnym od okrucieństwa materiale.
Przepadły za nim Miu Miu, Saint Laurent i Simone Rocha, którzy w swoich kolekcjach bawili się długością, aplikacjami i sposobem zapięcia płaszczyka. Najbardziej popularnym kolorem na ten moment zdaje się ciemna czekolada, ale miejsce w naszej szafie znalazłyby też modele w szarościach, bieli czy czerni. Czy to nie czyni teddy bear coat jednym z najbardziej uniwersalnych okryć wierzchnich na jesień i zimę 2024/2025? A przy okazji, najbardziej miękkich i wpisujących się w trend #cozyclothes!
Teddy bear coat najmodniejszą kurtką na zimę 2025
Jak nie kochać tego „misiowego” płaszcza, który kusi wygodą i ciepłem, a jednocześnie tak świetnie pasuje do większości looków z naszej szafy? Słabość do teddy bear coats wyznały już niekwestionowana mistrzyni streetstyle’u, Katie Holmes, Emily Ratajkowski: modelka nie tylko na wybiegu (bo rządzi też na ulicy) i nasza ulubiona Emily z Paryża, czyli Lily Collins.
Przed nami coraz chłodniejsze dni, więc czas wyjąć ciepły kożuszek z szafy. Mamy dla Ciebie sporo stylizacyjnych inspiracji.
Jak nosić kożuszek w stylu teddy bear coat?
W trendach jesień-zima 2024/2025 najmocniej uplasował się kożuszek damski w brązowym kolorze, co nie znaczy, że pozostałe wersje kolorystyczne też nie będą HOT. Maffashion już zaczęła swoją zimową przygodę z teddy bear coat i dumnie nosi swój popielaty płaszczyk z kapturem. Jego stylizacja jest bardzo prosta (w końcu właśnie za to uwielbiamy go najbardziej). Noś go w towarzystwie spódnicy midi, golfu i śniegowców UGG.
Influencerki modowe poza klasycznym brązowym i szarym płaszczem odważnie lansują kożuszek w alternatywnych odsłonach – wybierają modele w łaty, geometryczne malunki, czy wracający dziś ze zdwojoną siłą do świata mody wzór w cętki. Teddy bear coats noszą zarówno na casualowe wypady ze znajomymi i rodziną, jak i na fashion weeki!
Czemu tak bardzo kochamy teddy bear coats?
Bo kiedy pogoda za oknem nie rozpieszcza, a chłód i zimno pukają do naszych drzwi, każdy z nas chce poczuć się komfortowo i bezpiecznie – a to właśnie zapewni puchaty damski kożuszek. Będzie ciepło, wygodnie i modnie, a to w modzie lubimy najbardziej!
Jedną z największych fanek teddy bear coats za oceanem jest Rihanna. Piosenkarka uwielbia wszelkiego rodzaju oversize’owe i puchate okrycia wierzchnie, a misiowych kożuszków ma w szafie całe mnóstwo. Riri lubi nosić brązowy kożuch do eleganckich stylizacji z sukienką w kropki i sandałkami na obcasie. Tak ubrana opuszczała ostatnio restaurację w centrum Santa Monica.
PS. W takich outfitach koniecznie pamiętaj o czerwonej szmince, która jest jednym z głównych elementów stylizacji!
Rihanna lubi też łączyć futerka z casualowymi elementami garderoby. Wiemy, że piosenkarka jest po uszy zakochana w jeansowych kompletach, a Diesel to jeden z jej ulubionych projektantów. Futrzany płaszcz zakłada do luźnych jeansów, małej torebki LV z rączką w wersji denimowej, a całość zwieńczają sneakersy retro od Pumy.
Teddy bear coat pokochała też Lily Collins, która kilka dni temu została przyłapana w oversize’owym płaszczu teddy bear w kolorze ciepłego brązu od marki Max Mara. Aktorka dobrała do niego piaskowo-beżowy komplet dresowy, sneakersy adidas i bejsbolówkę. To look w sam raz na świąteczne zakupy.
Teddy bear coats to ulubione płaszcze nie tylko Lily, ale też Emily, czyli jej serialowej bohaterki, która przemierzając ulice Paryża rozkręca marketingową karierę i szuka swojej drugiej połówki. Emily stawia na teddy coat w beżowym kolorze i zestawia go z czerwonym swetrem. Nie mogło oczywiście zabraknąć paryskich elementów, które Emily wplata w prawie każdy swój outfit. Tym razem jest to francuski beret.
Ikona wpisu: Photo by Christian Vierig/Getty Images
Sprawdź w sklepie